Malowanie ścian po zerwaniu tapety

Malowanie ścian po zerwaniu tapety

Wprowadzając się do nowego mieszkania, a więc posiadając ściany bez niczego, tylko z nałożonym na nie tynkiem, możemy w dowolny sposób je pomalować, oczywiście po uprzednim nałożeniu na ich powierzchnie gładzi gipsowej, jeżeli jeszcze nie została ona nałożona przez budowniczych. Jednak kupując mieszkanie z odzysku, a więc używam, na rynku wtórnym, będziemy musieli najczęściej przeprowadzić jego remont, a przynajmniej je pomalować po swojemu, odświeżyć. Jeśli stare warstwy farby będą trzymały się dość dobrze, zniosą próbę skrobania szpachlówka, wówczas wystarczy tylko taką ścianę zmyć, zagruntować i można przejść do malowania. Jednak w sytuacji, kiedy na ścianach znajduje się tapeta, a my chcemy ja po prostu mieć pomalowaną, można się nieźle napracować przy pozbyciu się tapety i doprowadzeniu ścian do takiego stanu, aby można było swobodnie przeprowadzić ich malowanie. Dobrym sposobem jest moczenie tapety, jednak nie sama woda, lecz rozmieszana z octem, na przykład pół na pół, przy czym należy pamiętać o tym, by woda była ciepła. Czynność moczenia tapety możemy przeprowadzić zarówno pędzlem malarskim, jak i wałkiem malarskim, należy ja powtórzyć kilkakrotnie, nie dopuszczając, aby tapeta pomiędzy poszczególnymi zabiegami całkowicie wyschła. Jeśli zacznie nam sama właściwie odpadać, możemy uznać, że jest to moment do zeskrobywania jej.